W Polsce warunki awansu zawodowego nauczycieli określa Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 26 lipca 2018 r. w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli. Są 4 stopnie awansu zawodowego nauczycieli: nauczyciel stażysta; nauczyciel kontraktowy; nauczyciel mianowany; nauczyciel dyplomowany.
Przeniesienie ucznia do innej klasy a zwiększenie liczby uczniów do 26; Zajęcia w oddziale przedszkolnym – czy mogą rozpoczynać się o godz. 7:00; Nadanie imienia szkole – zadania dyrektora; Nauczyciel religii, który uczy innych przedmiotów wychowawcą klasy; Dyżur wakacyjny – czy przyjąć dziecko zgłoszone po terminie
Nauczyciel wspomagający czy pomoc nauczyciela – kogo zatrudnić do ucznia z zespołem Aspergera. Nauczyciel religii, który uczy innych przedmiotów wychowawcą klasy. Nauczyciel wspomagający – czy zawsze na pełen etat. Czy nauczyciel wspomagający w klasie integracyjnej może pełnić funkcję wychowawcy?
Tekst pierwotny. Na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 3 i ust. 4 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe (Dz. U. z 2021 r. poz. 1082 oraz z 2022 r. poz. 655) zarządza się, co następuje: § 1. [Rozporządzenie w sprawie ramowych planów nauczania dla publicznych szkół] W rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 3 kwietnia
2023-08-31 Konferencja naukowa i Warsztaty historyczne w Chwarszczanach – wykłady, rozmowy, spotkania 2023-08-29 Chwarszczany 2023: Pre-inauguracja Europejskich Dni Dziedzictwa.
2. Rozmowa z wychowawcą klasy – następuje po zwróceniu uwagi na niewłaściwe zachowanie innego pracownika szkoły lub ucznia, który był świadkiem danego zdarzenia. Rozmowa ma na celu, podobnie jak wyżej, przypomnienie panujących zasad i zwrócenie uwagi na to, że uczeń nie powinien w taki sposób postępować.
Uczniów, którzy w roku szkolnym 2022/2023 idą do 2. klasy, obowiązuje jeszcze dawny plan nauczania (bez historii i teraźniejszości, ale z wiedzą o społeczeństwie). W związku z tym wykaz i wymiar godzin dla 2. klasy liceum przedstawia się następująco: Język polski: 4 godziny tygodniowo; Język obcy nowożytny: 3 godziny tygodniowo;
6. Zgłoszenie zaistniałego zdarzenia wychowawcy klasy. Wychowawca 1. Rozmowa z wychowawcą klasy. 2. Gdy dane zdarzenie powtórzy się upomnienie wychowawcy i zapis w zeszycie uwag. 3. Gdy uczeń nadal nie reaguje na upomnienie – poinformowanie rodziców o zaistniałym fakcie; upomnienie dyrektora szkoły i obniżenie oceny z zachowania.
Do tej pory - zgodnie z art. 7 rozporządzenia z 1992 roku - nauczyciel religii mógł wchodzić w skład rady pedagogicznej, ale nie mógł "przyjmować obowiązków wychowawcy klasy". Minister Anna Zalewska
Pobierz bezpłatnie. W jakich sprawach rada pedagogiczna podejmuje uchwały. Wykaz ponad 80 uchwał rady pedagogicznej. Rada pedagogiczna, jako organ kolegialny, wszystkie swoje decyzje podejmuje w formie uchwał. Każda uchwała musi być poparta odpowiednią podstawą prawną, która uprawnia radę pedagogiczną do zajęcia stanowiska w danej
tYllYD. Przedstawiciele partii Razem zwrócili się do minister edukacji Anny Zalewskiej, aby wycofała się z pomysłu rozporządzenia, według którego katecheci będą mogli zostać także wychowawcami klas. Obecnie w szkołach katecheci mają takie same prawa i obowiązki, jak inni nauczyciele. Nie mogą być jednak wychowawcami. MEN chce to zmienić i znowelizować rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii. – Partia Razem konsekwentnie odpowiada się za świecką szkoła i świeckim państwem. Chcemy szkół, w których dzieci – niezależnie od tego, czy wierzą i w co wierzą – mogą czuć się bezpiecznie. Dlatego z zaniepokojeniem dowiedzieliśmy się o planach radykalnego wzmocnienia roli katechetów w szkołach – mówił na konferencji prasowej Adrian Zandberg. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekonywała z kolei, że wkrótce religia stanie się obowiązkowym przedmiotem w polskich szkołach. – Kierunek, jaki obrało Ministerstwo Edukacji Narodowej, jest bardzo niebezpieczny. Dzisiaj jest najwyższy czas powiedzieć dosyć – oświadczyła działaczka partii Razem. MEN zwraca uwagę, że przepisy uniemożliwiające powierzenie obowiązków wychowawcy klasy nauczycielowi religii, zostały wprowadzone na początku lat 90-tych, kiedy w zdecydowanej większości szkół lekcje religii prowadzili księża bądź siostry zakonne. Resort Anny Zalewskiej argumentuje również, że na potrzebę zmiany przepisów dotyczących katechetów wielokrotnie wskazywali przedstawiciele Kościołów i innych związków wyznaniowych, a czasem także rodzice.
Niby nic takiego, a rozgorzała burza. I pojawiło się mnóstwo absurdalnych zarzutów. oddaje głos Urszuli Bywalec, od 22 pracującej jako nauczyciel religii. Odczuwam głęboką potrzebę mówienia o zaproponowanej przez MEN zmianie. Według nowego zarządzenia katecheta mógłby pełnić funkcję wychowawcy klasy. Do tej pory było to możliwe tylko w sytuacji, kiedy katecheta nauczał jednocześnie innego przedmiotu. W jakiś sposób była to dyskryminacja. Na różnych forach internetowych, na Facebooku, na różnych portalach w ostatnich dniach przelewa się ogromna fala hejtu. Nie kierowana co prawda pod adresem jakieś konkretnej osoby ale kierowana pod adresem wszystkich katechetów. Z grubsza można by ująć ją w kilku punktach: 1. Katecheta nie ma przygotowania pedagogicznego do bycia wychowawcą klasy. Zastanawiam się skąd autorom takiego sformułowania się ono wzięło. Żeby uczyć w szkole katecheta jak każdy inny nauczyciel musi mieć właśnie przygotowanie pedagogiczne. Ja sama studiując teologię wybrałam specjalizację z katechetyki i mogę powiedzieć, że czego jak czego ale przygotowania pedagogicznego to mi nie zabrakło. Psychologię zgłębiałam w jej przeróżnych odcieniach: ogólnej, rozwojowej, społecznej, osobowości. Do tego pedagogika, metodyka i dydaktyka, o różnych odcieniach katechetyki nie wspominając. Przez 3 lata z rzędu praktyki w szkole i osobno hospitacje! I katecheta nie ma niby przygotowania!? Takie bzdury mogą mówić jedynie ci, którzy nie pofatygowali się spojrzeć do programu studiów dla przyszłych katechetów. 2. Katecheta to nierób. Ogranicza się tylko do puszczania filmów na lekcji. Być może gdzieś tacy katecheci się znajdą. Jedno wiem, że lekcje mam przygotowane. W początkach mojej kariery przygotowanie jednej godziny zabierało mi jakieś trzy godziny, teraz proporcje się zmieniły bo trochę ( 22 lata ) doświadczenia już mam. I tak, zdarza mi się puścić jakiś film w ramach lekcji. Od razu mówię, film, który jest mi potrzebny i jest omówiony w ramach lekcji! Taka sytuacja zdarza się.... raz w roku.... niedowiarków zapraszam na lekcje! 3. Katecheta marzy o byciu wychowawcą bo dostanie za to "kupę" kasy, a innym tych pieniędzy będzie brakować i nie przeżyją do pierwszego. Nie mam pojęcia jak można marzyć o byciu wychowawcą klasy. W mojej szkole raczej każdy nauczyciel jak może to tego unika. I nie chce tej funkcji za żadne pieniądze ( notabene aktualny dodatek za pełnienie funkcji wychowawcy klasy wynosi bodaj 3 złote za ucznia na miesiąc, łatwo policzyć, że klasa 24 osobowa to dodatek 72 zł ). Czy chciałabym być wychowawcą klasy? I tak, i nie. Są argumenty za jednym i za drugim. Byłam przez jakiś czas i znam ten ciężki kawałek chleba nauczycielskiego ( i znowu muszę dodać byłam wychowawcą za darmo bo zastępowałam chorą koleżankę ). Miałam osobistą satysfakcję z tej pracy. Klasa była ze mną bardzo zżyta i kiedy się rozstawałyśmy to w wielu oczach pojawiły się łzy. Wiem też ile czasu zabierało mi przygotowanie lekcji wychowawczych, zajmowanie się dokumentacją, dziennikiem, arkuszami, ile czasu zabierały dzienniczki praktyk i papierkologia związana z całoroczną praktyką mojej klasy...brrrr.... ( mimo, że akurat to miała robić wicedyrektorka od praktyk... ). 4. Katecheta jako wychowawca klasy wieloreligijnej... Kolejna przeszkoda nie do pokonania według "poprawnych" politycznie. Bo niby jak katecheta może być wychowawcą klasy, w której jest katolików ( w tym 2 niechodzących na religię ), 2 ateistów, prawosławnym, Świadek Jehowy, wyznawca islamu, homoseksualista i nie wiem co jeszcze. Spotyka się z tymi uczniami na korytarzu szkolnym i normalnie z nimi rozmawiam. Nie namawiam ich wszystkich na przyjęcie chrztu. Jak o coś zapytają to odpowiadam, jak mają problem w szkole to pomagam, jak mają problem poza szkołą i chcą zwyczajnie pogadać... bo mają do mnie zaufanie to... mam odmówić bo nie są z mojej opcji??? Bzdura jakaś! Rozmawiam, rozmawiam i jeszcze raz rozmawiam!!!!!! To chyba coś jak wychowawca? 5. Katecheta to pedofil. To absolutny numer jeden jeżeli chodzi o popularność. Otóż chcę napisać, że nie jestem pedofilem, ale trzeba mi uwierzyć na słowo. Innej rady nie ma. A raczej chyba ktoś kto mówi, że KAŻDY katecheta to pedofil powinien to udowodnić. Czy w kraju, w którym żyjemy nie obowiązuje zasada domniemania niewinności? Czyn karalny musi zostać udowodniony. Jeżeli jest inaczej to ten, kto rzuca takie oskarżenia może sam zostać oskarżony o zniesławienie. To chyba tyle na ten temat. No może jeszcze coś. Proszę mi powiedzieć jak człowiek, który kocha Pana Jezusa i kieruje się w życiu przykazaniami ( może nie zawsze mu wychodzi ) może Państwa dzieci nauczyć czegoś złego? Może w stawianiu wymagań jest coś złego? Może w mówieniu, że białe jest białe a czarne jest czarne jest coś złego? Może w byciu wzorem do naśladowania, może to zwyczajnie kłuje kogoś w oczy? Bo już sama nie wiem co może być złego w byciu wychowawcą jako katecheta... Urszula Bywalec
MEN przekazało do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych projekt nowego rozporządzenia ws. warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. MEN: katecheci będą mogli być wychowawcami klas>> Katecheta wychowawcą klasyResort edukacji chce, by katecheci mogli pełnić funkcje wychowawcy, w uzasadnieniu tłumaczy, że prosili o to rodzice i dyrektorzy szkół. - Przepis, uniemożliwiający powierzenie obowiązków wychowawcy klasy nauczycielowi religii został wprowadzony w 1992 r., kiedy to nauczycielami religii w szkołach, w zdecydowanej większości, byli księża i siostry zakonne - tłumaczy MEN w uzasadnieniu. Dodaje, że dziś jest inaczej, bo religii uczą także świeccy katecheci, często zatrudnieni w szkole także jako nauczyciele innych przedmiotów, dlatego utrzymywanie takiego ograniczenia nie ma już uzasadnienia. Ksiądz też na liścieProblem w tym, że już na poziomie uzasadnienia resortowi brakuje konsekwencji - nowela przepisu polega jedynie na usunięciu zdania: "nauczyciel religii nie przyjmuje jednak obowiązków wychowawcy klasy". Nie wyklucza to zatem możliwości, że wychowawcą klasy zostanie ksiądz lub siostra zakonna. Ale kontrowersje budzi również umożliwienie pełnienia tej funkcji katechecie nienależącemu do stanu kapłańskiego. A to dlatego, że choć zatrudniany jest przez szkołę, w praktyce to biskup decyduje, czy może on wykonywać zawód katechety. Konieczne upoważnienie od biskupaJednym z wymogów, który musi spełniać nauczyciel religii, jest uzyskanie pisemnego upoważnienia od biskupa diecezjalnego - wynika to z Konkordatu. Cofnięcie upoważnienia zmusza szkołę do wypowiedzenia umowy z nauczycielem. Wywołuje to pewne wątpliwości z punktu widzenia prawa pracy, czego przykładem jest sprawa z 2014 r., kiedy to biskup cofnął skierowanie do nauczania religii katechetce zatrudnionej w jednej z krakowskich placówek dlatego, że żyła w nieformalnym związku. Wyrok potwierdził, że cofnięcie upoważnienia skutkuje automatycznym zwolnieniem. Swobodna decyzja kurii Sąd rozpatrujący wspomnianą sprawę (wyrok z r., sygn. akt VII Pa 326/15) podkreślił że: "w żadnym z aktów prawnych nie zapisano z jakiego powodu można nauczycielowi cofnąć skierowanie do nauczania religii. Byłoby to dyktowanie biskupowi kiedy może cofnąć skierowanie". Biskup nie jest zatem związany w tej kwestii prawem państwowym - według Kodeksu Prawa Kanonicznego (kan. 805) może "zwolnić" katechetę: "ilekroć wymaga tego dobro religii lub obyczajów. Nie ma więc większego znaczenia fakt, czy nauczyciel religii nie jest kapłanem, bo i tak musi przestrzegać podobnych zasad i będzie z tego rozliczany. Konflikt interesówŁączenie funkcji wychowawcy i nauczyciela religii może powodować konflikt interesów . Zgodnie z Kodeksem Etycznym Katechety, uczy on: "prawd wiary, wdraża w chrześcijańskie zasady moralne i praktyki kultu religijnego", a zasadami tymi musi kierować również poza pracą. Nasuwa to pytanie, czy godzina wychowawcza nie będzie powtórką z religii. Do zadań wychowawcy należy także ocena zachowania uczniów oraz służenie im radą w codziennych problemach - a nie wszyscy oczekują spojrzenia na sprawę z punktu widzenia moralności katolickiej. Niekoniecznie wartości pluralistyczne - Misja katechety polega na krzewieniu wiary i wartości uznawanych przez tę konkretną religię. Większość z tych wartości to nie są wartości uniwersalne, pluralistyczne stosunek religii do kobiet, życia seksualnego czy życia polityczno-społecznego - podkreśla Dorota Wójcik, prezeska zarządu Fundacji Wolność od Religii. Jako przykłady podaje: in-vitro, gender, równość płci, wolność osobista, prawa człowieka, państwo wyznaniowe czy Nie każdy dyrektor, szczególnie w mniejszych miejscowościach, będzie miał odwagę i siłę mierzyć się z tzw. „autorytetem kościoła”. Indoktrynacja czy przemoc symboliczna, którą już dziś spotykamy w szkołach, klerykalizacja edukacji publicznej nabrałaby jeszcze większego wymiaru. To upaństwowienie religii i wprowadzanie katolickiej odmiany szariatu - podkreśla Dorota Wójcik - W sytuacji w której katecheta będzie wychowywał nasze dzieci, od religii się nie uwolnimy - dodaje. WDŻ jak kościelne nauki przedmałżeńskie?>> Dyrektor Szkoły>>
Katecheci mogliby być powoływani na wychowawców klas - tak przewiduje projekt nowelizacji rozporządzenia MEN ws. warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Resort przesłał projekt do konsultacji Kościołom i związkom wyznaniowym. W dotychczasowym stanie prawnym powoływanie katechetów na wychowawców klas nie było to możliwe. Przepis uniemożliwiający powierzenie takich obowiązków nauczycielowi religii został wprowadzony w 1992 r., gdy katechetami w szkołach, w zdecydowanej większości, byli księża i siostry zakonne. Obecnie, zwłaszcza w większych miejscowościach i miastach, religii uczą także świeccy katecheci, często zatrudnieni w szkole także jako nauczyciele innych przedmiotów. "Na potrzebę zmiany przepisu w tym zakresie wielokrotnie wskazywali przedstawiciele kościołów i innych związków wyznaniowych prowadzących nauczanie religii w szkołach. Kwestia ta jest także poruszana w interpelacjach poselskich oraz w zapytaniach kierowanych do Ministerstwa Edukacji Narodowej, zarówno przez dyrektorów szkół, nauczycieli religii, jak i rodziców" - czytamy w uzasadnieniu projektu nowelizacji rozporządzenia MEN. "W obecnych realiach organizacji pracy szkół zdarza się bowiem, że nauczyciel religii (uczący także innych przedmiotów) jest jedynym nauczycielem, któremu nie powierzono wychowawstwa w szkole, mimo takiej potrzeby i oczekiwania np. ze strony rodziców" - wyjaśnia resort edukacji. MEN proponuje ponadto, aby zasady oceniania z religii i etyki były ustalone według skali ocen określonej w statucie szkoły, a nie według skali ocen przyjętej w danej klasie. "Wewnątrzszkolny system oceniania jest dokumentem spójnym, obowiązującym wszystkich uczniów w szkole i powinien również określać zasady oceniania uczniów z religii/etyki" - tłumaczy ministerstwo. Projekt rozporządzenia MEN przewiduje wprowadzenie przepisów przejściowych. Chodziłoby o umożliwienie dostosowania statutów szkół, w kwestii oceniania nauki religii i etyki, do zmian wprowadzonych w rozporządzeniu oraz zastosowania ich także w istniejących jeszcze szkołach poprzedniego ustroju szkolnego, czyli w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych oraz klasach tych szkół prowadzonych w szkołach innego typu. Według informacji przekazanych KAI przez Komisję Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, w roku szkolnym 2017/2018 religii w polskich szkołach uczy łącznie 31 tys. 353 katechetów: 18 tys. 349 osób świeckich, 9753 księży diecezjalnych, 2228 sióstr zakonnych, 1006 zakonników oraz 17 diakonów i alumnów. Podstawy prawne funkcjonowania katechezy w szkole regulują Konstytucja RP (art. 53 ust. 4), Konkordat między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską (art. 12), ustawa o systemie oświaty z 1991 r. (art. 16), rozporządzenie MEN z 1992 r. oraz znowelizowane porozumienie między MEN a KEP ws. kwalifikacji nauczycieli religii z 2016 r. Te akty prawne są analogiczne do rozwiązań dotyczących innych wyznań. W polskim systemie oświatowym jest 27 rodzajów lekcji religii, ponieważ każdy związek wyznaniowy ma prawo do organizowania własnego nauczania religii i część z tych związków z tego korzysta. Od strony kościelnej nauczanie jest regulowane przepisami prawa kanonicznego oraz uchwałą KEP z 2001 r., zwaną Dyrektorium Katechetycznym Kościoła Katolickiego. Lekcje religii w szkole organizowane są zatem we współpracy dwóch płaszczyzn: kościelnej i szkolnej. Każdy z tych podmiotów ma inne zadania. Kościół jest odpowiedzialny za treść nauczania religijnego, zatwierdza programy i podręczniki. Określa, które cele i zadania szkoły winny być realizowane na lekcjach religii, wśród których jest ewangelizacja. Podejmuje też nadzór merytoryczny nad tymi lekcjami, wreszcie kieruje nauczycieli religii do pracy w konkretnych placówkach oświatowych. Szkoła natomiast włącza nauczyciela religii w realizację planu wychowawczego i dydaktycznego placówki, stosuje rygory organizacyjne wobec lekcji religii, właściwe dla ogółu przedmiotów i nauczycieli. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z 14 kwietnia 1992 r., w publicznych przedszkolach i szkołach organizuje się naukę religii na życzenie rodziców. Po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu nauki religii lub etyki decydują uczniowie. Choć decyzję w sprawie uczęszczania na te lekcje można zmienić, to wymaganie składania pisemnych deklaracji co roku nie jest wymagane.