Jeżeli dobrze się im przyjrzysz, zauważysz wyraźne skoki przy określonych latach. Niezależnie od tego, czy twój pies jest olbrzymim owczarkiem kaukaskim, czy malutkim toy terrierem ostateczny wpływ na długość jego życia będą miały geny oraz odpowiednia opieka. Staraj się zrobić wszystko, aby zapewnić mu dobrostan.
Rozpieszczony pies całkowicie przejmuje kontrolę nad zasobami i nad sposobem spędzania czasu. Jest tak dlatego, że opiekun na to pozwolił i nauczył psa, że takie zachowanie się opłaca. 2. Kradnie jedzenie z talerza lub z kuchni albo od obcych ludzi w parku. Zero granic, zero zakazów i nierozumienie słowa „nie”.
Pies został wykastrowany no tak też poleciła Pani weterynarz ale to w niczym niepohamowało agresji. Pies wita się z psami wręcz cieszy się na ich widok,bawi się jednak jak coś mu się nie spodoba zaczyna gryźć drugiego psa mimo,że sekundę wcześniej bawił się jak gdyby nigdy nic. Pies jest przez nas traktowany jak nasze dziecko .
U psów wargi są luźne, pysk nieznacznie otwarty, a język wystaje na zewnątrz, gdy zieje równomiernie i łagodnie. Ogon jest doskonałym wskaźnikiem nastroju. Gdy widzisz u psów kołyszący nonszalancko i nieśpiesznie z boku na bok na średniej wysokości ogon, jest zadowolony. Gdy merda nim energicznie, czasem tak energicznie, że
Dlaczego pies szczeka bez powodu? Do podstawowych przyczyn nadmiernego szczekania zalicza się: brak możliwości realizowania naturalnych instynktów, niewłaściwe relacje z opiekunami, nadpobudliwość, nadmiar energii, brak kontroli emocji, czy obecność w najbliższym otoczeniu psa elementu, który niepokoi czworonoga.
Julian to 13-letni pies, który został znaleziony przez Valię Orfandiou współpracującą z organizacją Save a Greek Stay. Niewyobrażalnie skołtunione zwierzę koczowało na chodniku. Sąsiedzi z okolicy twierdzą, że jego los zmienił się w chwili, gdy zmarł starszy mężczyzna, który był jego opiekunem.
Na ten przepis powołujemy się, gdy pies szczeka w dzień lub w nocy zakłócając ciszę, a sąsiad nie reaguje na nasze napomnienia. Wysokość grzywny może wynieść od 20 do 5 tys. zł
Objawy, które mogą zaniepokoić, to nasilenie świądu oraz owalne, łuszczące się, wyłysiałe zmiany skórne. Leczenie grzybicy polega na połączeniu terapii ogólnej z miejscową. W leczeniu miejscowym stosujemy takie preparaty jak szampony, przymoczki, emulsje zawierające np. ketokonazol, mikonazol, enilkonazol. Celem tej terapii jest
Wielu miłośników psów zastanawia się, czy w ogóle istnieje pies, który nie szczeka. Tak, pies pluszowy! Decydując się na czworonoga, trzeba mieć świadomość tego, że szczeka. Istnieją rasy bardziej i mniej rozszczekane, ale nie ma takiej rasy, która w ogóle nie wydawałaby z siebie żadnych dźwięków.
W różnych kulturach istnieje wiele powiedzeń i idiomów, które pozornie mogą wydawać się tajemnicze i trudne do zrozumienia dla osób spoza danego kontekstu kulturowego. Jednym z takich powiedzeń jest popularne stwierdzenie: „jak pies je, to nie szczeka”. To wyrażenie wzbudza ciekawość i skłania do refleksji nad znaczeniem ukrytym w jego prostej, pozornie literalnej formie
69N0. Twój pies jest jak dodatkowy alarm, który uaktywnia się przy najmniejszym hałasie wokół Twojego domu? Tak wiem, kochasz go, ale te ciągłe ujadanie, przepraszam ostrzeganie, staje się dla Ciebie nie do zniesienia! Dodatkowo, zachowanie to jest podwójnie irytujące, kiedy w domu śpi małe dziecko, albo Twój czworonóg ma takie zrywy czujności w środku nocy, kiedy to sąsiad wraca późno. Przez te ciągłe psie wycie i dbanie o „Twoje bezpieczeństwo” – pękają ci uszy, głowa i jesteś niewyspany? Spokojnie mam na to radę! Z artykułu dowiesz się nie tylko dlaczego pies szczeka w domu, ale również podpowiem jak przerywać ujadanie psa, oraz jak je ograniczyć. Dlaczego pies szczeka w domu? Jako początkujący szkoleniowiec psów popełniałam wiele błędów. Trudno się do nich przyznać, ale każdy, kto pracował z psami potwierdzi, że pierwszy pies nigdy nie będzie świetnie wyszkolony. W prosty sposób potrafimy wytworzyć w psach niepożądane zachowania, takie jak: szczekanie na ludzi, skakanie podczas powitania, itp. Dziś zajmę się tematem głośnego psa. Choć ostrzegam, że jeśli jesteś właścicielem szpica, samojeda czy innego psa „obronnego” oduczenie go naturalnych i mocno zakorzenionych w genach zachowań nie będzie łatwym zadaniem. Można powiedzieć, że to prawdziwe wyzwanie, ale pomogę Ci bo rozwiązaniem jest regularny trening. Określ motywację swojego psa Przed przystąpieniem do programu odwrażliwiania ważne jest określenie, co motywuje Twojego psa? Parafrazując bohatera znanego serialu określ, co jest największym pożądaniem Twojego czworonoga. Pamiętaj, że psy zawsze robią to, co jest dla nich opłacalne. Jeśli zaproponujesz mu ciekawą nagrodę, Wasza nauka szybko przyniesie pożądane efekty. Jakie są rodzaje nagród Przysmaki to idealna motywacja dla psa żarłoka, którego nawiasem mówiąc najłatwiej wychować. Dla takiego pupila, nie ma znaczenia jaki to przysmak, ważne że jest to jedzenie! W przypadku psów, które chętnie pracują za jedzenie, ale mają wyszukane gusta kulinarne – trzeba się bardziej natrudzić. Wówczas skuteczniejsze są przysmaki naturalne, mocno pachnące, takie jak: kawałki suszonej ryby, kurczaka, mięsa wołowego. Osobiście polecam niezastąpione ciasteczka domowej roboty, przepis na ciastka znajdziesz >>>tutaj. Uwaga: W dniu treningu nie karm psa. Po to, by zwiększyć jego motywację! Najedzony pies nie będzie chciał z Tobą ćwiczyć! Jeśli nie masz czasu na pieczenie… Kup gotowy przysmak dla Twojego psa! Poniżej znajdziesz KOD PROMOCYJNY NA PRZYSMAKI DLA PSÓW UWAGA: oferta ograniczona czasowo Oferta ograniczona czasowo. Ważna do 29 Lipca 2019 Dotyczy wszystkich przysmaków dostępnych w sklepie Zabawki dla psów to drugi rodzaj silnego motywatora, zwłaszcza piłki. Czy wiesz, że psowate, takie jak lisy czy wilki, instynktownie lubią bawić się tym kulistymi przedmiotami. W sumie, nie tylko psi gatunek uwielbia kulki, ludzie również kochają piłki, wystarczy spojrzeć ile emocji wywołuje mecz piłki nożnej czy siatki w polskich kibicach. Wracając do naszych psów muszę przyznać, że zabawka jest silną motywacją. Może to być: piłeczka, szarpak, sznurek, albo misiek. Uwaga: na czas treningu zabierz silny motywator z zasięgu jego wzroku. Inny rodzaj nagrody dla psa Twoja uwaga – niektóre psy są tak zakochane w swoich opiekunach, że dla nich największą nagrodą jest ich uwaga. No dobra, przesadziłam z tą miłością. Prawda jest taka, że ten rodzaj nagrody jest zarezerwowany dla psów bardzo przestraszonych. Osobniki takie nie są w stanie przyjmować innych nagród poza naszą pochwałą słowną. Jeśli Twój pies jest takim typem, przygotuj się na prawdziwe wyzwanie. Chwal psa jak najczęściej za drobne rzeczy, za toaletę, za to że usiadł. Dawaj mu okazję do otrzymania nagród, w ten sposób zwiększysz jego pewność siebie i poczucie bezpieczeństwa. Dzięki takim treningom, szybko będziecie mogli przejść do nagradzania na zabawkę czy przysmaki, które są dużo silniejszą motywacją. Plan modyfikacji uporczywego zachowania – szczekanie psa Bez względu na powód szczekania, plan zmiany tego zachowania jest jeden. Trzeba nauczyć psa reagowania na komendę: na miejsce. W tym celu przyprowadź psa do nogi, a następnie wrzuć kilka przysmaków do legowiska i powiedz „na miejsce”. Powtarzaj ćwiczenie kilka razy, a każdą sesję treningową kończ, rozsypując smakołyki w legowisku. Drugi etap treningu dla głośnego psa Kiedy pies reaguje już na komendę na miejsce, poproś domownika, albo przyjaciela o pomoc w szkoleniu psa. Niech pomocnik zadzwoni do drzwi, albo zapuka. Jeśli nie masz chętnych do pomocy? Żaden problem, zawsze możesz użyć nagrania z Youtube, które puścisz ze smartphone’a czy komputera. Co dalej? Kiedy pies usłyszy dzwonek, użyj komendy na miejsce, jeśli pies pójdzie na legowisko, to dobrze. Tam powinna czekać na niego nagroda, oraz Ty z plikiem świetnych przysmaków. W sytuacji kiedy pies jest głuchy na Twoje komendy: nie krzycz – SPOKÓJ itp. ! Twój pies nie rozumie znaczenia większości tych słów, zwłaszcza jeśli krzyczysz. Twój głośny krzyk tylko zachęca go do kontynuowania szczekania. W zamian radzę: zapnij mu smycz i odprowadź na miejsce. Tam daj mu serię smakołyków, albo zabawkę. Jeśli zwierzak jest tak pobudzony, że nie zważa na przysmaki – musisz zostawić go w klatce przykrytej kocykiem. Do środka klatki wrzuć mu kilka przysmaków. Następnie poczekaj, aż pies się uspokoi. Jeśli nie posiadasz klatki, to odprowadź psa do innego pomieszczenia i tam zostań z nim i zainteresuj przysmakiem, albo zabawką. To co wybierzesz jest zależne od jego motywacji. Co zrobić kiedy pies dalej szczeka? Ewentualnie możesz spróbować nagradzać ciche i spokojne zachowanie psa w ciągu dnia. Proponujemy też zacząć od cichych dźwięków puszczanych z komputera czy smartphone’a. Jeśli pies nie reaguje, daj mu przysmak. Jeśli się rozszczekał, odczekaj moment ekscytacji i spróbuj od nowa z jeszcze cichszym nagraniem. Również możesz zapukać w stół, ale raz – jeśli pies nie reaguje, to znak dla Ciebie by dać nagrodę i próbować z podwójnym stuknięciem, itd. Z czasem zwiększaj intensywność i głośność dźwięku, dostosowując je do reakcji psa. Przerywaj ćwiczenie, kiedy widzisz oznaki pobudzenia, takie jak: ziewanie, otrzepywanie, podniesiony ogon. Te znaki mówią Ci, że pies jest na granicy rozszczekania się – uważaj na nie! Na koniec rada: obserwuj pupila i ćwicz w każdej, wolnej chwili a Twoja ciężka praca się opłaci. O czym należy pamiętać? Nauka psa wymaga cierpliwości i Twojej konsekwencji. Trzeba wiedzieć, że nic nie przynosi natychmiastowych efektów. Jedno jest pewne, regularne treningi przynoszą świetne rezultaty. Jeśli nie chcesz hałasującego psa – ćwicz z nim ciszę. Możesz sobie pomóc poprzez zastosowanie obroży uspokajających ( nie myl z anty szczekowymi obrożami, ich nie polecam!). Pamiętaj o wybraniu odpowiedniej motywacji dla psa. Może to być zabawka, albo przysmak. Na koniec ostatnia rada: koniecznie skorzystaj z naszego kuponu rabatowego na ciastka i gryzaki dla psów. Takie smaczne pomoce szkoleniowe wzmacniają Waszą relację, a także wspierają każdą naukę z psem.
Masz już dość gonienia za psem, który często ucieka na spacerze? Dowiedz się, co może być przyczyną ucieczki psa. Sprawdź, jak oduczyć psa uciekania z podwórka i jak znaleźć psa, który uciekł. Co zrobić, gdy pupil robi to częściej? Dlaczego pies ucieka od opiekuna?Co zrobić, żeby pies nie uciekał z posesji?Co zrobić, żeby pies nie uciekał na spacerze?Jak nauczyć psa komendy „do mnie”?Nauka komendy „do mnie”Jak przywoływać psa, by ten zawsze przybiegał do Ciebie?Jak znaleźć psa, który uciekł? Dlaczego pies ucieka od opiekuna? Pies ma naturalną potrzebę eksplorowania terenu i węszenia. Nic więc dziwnego, że podczas spaceru jest zazwyczaj bardziej zainteresowany otoczeniem, niż kontaktem z Tobą. Jeśli jednak pies od Ciebie ucieka i nie chce wracać mimo prób przywoływania, należy do tego problemu podejść poważnie, poszukać przyczyn takiego zachowania u psa i znaleźć skuteczne rozwiązanie. niezaspokojone podstawowe potrzeby psa Zwierzę może uciekać, ponieważ ma niezaspokojone podstawowe potrzeby, w tym potrzebę żucia, gryzienia, kopania, potrzebę aktywności fizycznej, potrzebę zabawy czy węszenia. Takie psy są zestresowane i nieszczęśliwe. Poznaj potrzeby swojego psa i pomóż mu je zaspokoić. Być może problem ucieczek rozwiąże się wówczas sam. Jeśli nie, rozpocznij szkolenie z psem i wprowadź pierwsze, podstawowe komendy. Jeśli pies nie ma na podwórku żadnych zabawek i atrakcji, może być znudzony i szukać ciekawszych bodźców za ogrodzeniem. Zadbaj o to, by pupil się nie nudził i zabieraj go na przynajmniej jeden spacer poza teren posesji dziennie. Uciekają też psy, które są od niedawna na diecie, a wcześniej przez długi czas jadły zbyt duże porcje, niedostosowane do swojej zalecanej masy ciała. Walka z nadwagą i otyłością jest na początku bardzo trudna. Pewnym rozwiązaniem będzie podzielenie dziennej dawki pokarmu na mniejsze porcje i karmienie psa małymi ilościami karmy, ale często – np. 3-6 razy dziennie. Innym wyjściem jest zakup mniej kalorycznej karmy, która będzie dawała psu poczucie sytości, ale dostarczy organizmowi mniej kalorii. O wszystkich możliwościach porozmawiaj z lekarzem weterynarii. Wiele czworonogów ma dużą potrzebę socjalizacji i lubi wspólne zabawy z innymi psami. To też może być przyczyną ucieczek – szczególnie, jeśli pies nie ma kompana do zabawy na podwórku i rzadko widuje inne zwierzęta. Często uciekają też psy, które odczuwają popęd płciowy. Mogą znikać na wiele dni lub tygodni, jeśli wyczują w okolicy suczkę w trakcie cieczki. Niezaspokojenie popędu płciowego może być przyczyną frustracji i stresu, dlatego pies może chcieć uciekać poza posesję. Najlepszym rozwiązaniem w takich przypadkach jest kastracja. Chirurgiczne pozbawienie płodności jest rozwiązaniem trwałym i zalecanym dla wszystkich psów nieprzeznaczonych do rozrodu. Pamiętajmy, że rozmnażane powinny być jedynie rasowe osobniki w zarejestrowanych hodowlach. strach Psy w sytuacjach stresowych reagują skrajnie różnie. Część przyjmuje postawę obronną, manifestując swoją siłę, determinację i pokazując gotowość do ataku – inne pozostają bierne lub uciekają. Wystraszyć psa może wszystko. Wystarczy, że ktoś głośniej zamknie drzwi w samochodzie lub przejedzie niedaleko motocyklem. Trudno powiedzieć, dokąd pies będzie uciekał. Większość instynktownie kieruje się w stronę domu, ale w niektórych okolicznościach pies może bezcelowo uciekać przed siebie. Taka sytuacja jest bardzo niebezpieczna. instynkt łowiecki Niektóre rasy psów, które w przeszłości były wykorzystywane do polowań, mają silnie rozwinięty instynkt łowiecki. Z tego powodu mogą udać się w pogoń za zającem lub sarną, mimo prób przywoływania pupila przez opiekuna. Rasy psów, które mają silnie rozwinięty instynkt łowiecki to między innymi: posokowiec;jamnik;pointer;seter szkocki;bloodhound. młody wiek Szczenięta między 4 a 8 miesiącem życia dopiero budują więź ze swoim opiekunem. Nie zdają sobie sprawy z konsekwencji, które wiążą się ze stratą opiekuna z pola widzenia. Dlatego naukę komendy „do mnie” należy rozpocząć jak najwcześniej. Co zrobić, żeby pies nie uciekał z posesji? Twoim obowiązkiem jest ogrodzenie i zabezpieczenie całej posesji, po której porusza się Twój pies. Brama i furtka zawsze powinny być zamknięte, gdy pies jest na podwórku, a w ogrodzeniu nie może być żadnych dziur, przez które pupil mógłby się wydostać na zewnątrz. Pamiętaj, że możesz zostać ukarany mandatem, jeśli Twój pupil będzie sam chodził po ulicy. Taka sytuacja jest też bardzo niebezpieczna dla samego czworonoga ze względu na duże ryzyko związane z przejeżdżającymi samochodami. Ucz psa, że może wychodzić na zewnątrz tylko z człowiekiem, ale pod żadnym pozorem nie karz go, jeśli ucieknie. Szkolenie psa polega na wzmacnianiu jego pozytywnych zachowań. Karą może być jedynie utrata spodziewanej nagrody, czyli psiego smakołyku lub ulubionej zabawki. Dbaj o to, by pies regularnie wychodził na spacery. Nawet jeśli mieszka na zewnątrz, potrzebuje przynajmniej jednego dłuższego spaceru poza posesją dziennie. Zabieraj go w miejsca, których nie zna i które dostarczą mu wiele interesujących bodźców. Możesz też się z nim bawić – zabierz na spacer frisbee, szarpak lub ulubioną piłkę. Oczywiście najlepiej, by pupil wychodził z Tobą lub innym domownikiem częściej niż raz dziennie poza teren podwórka czy ogrodu. Jeden spacer w ciągu dnia to absolutne minimum dla psa mieszkającego na zewnątrz. Szczenięta z natury są bardziej żywiołowe niż dorosłe psy. Potrzebują więcej bodźców, dlatego jeśli ich potrzeba aktywności i zabawy nie zostanie zaspokojona, mogą uciekać. Walka z nudą na podwórku wcale nie musi być trudna. Kup różne zabawki dla psa, które będą rozwijać jego logiczne myślenie i pozwolą też zaspokoić potrzebę gryzienia i żucia. Poświęcaj czas psu mieszkającemu na dworze każdego dnia. Przeprowadzaj z nim szkolenie – naucz go samokontroli, a następnie przejdź do nauki komend. Eliminuj wszystkie niepożądane zachowania, wzmacniając te pozytywne. Jeśli nie radzisz sobie z odpowiednim pokierowaniem szkolenia pupila, możesz poprosić o pomoc specjalistę – wykwalifikowanego behawiorystę lub lekarza weterynarii specjalizującego się w dziedzinie zachowań zwierząt. Nie każdy pies nadaje się do mieszkania na dworze. Niektóre rasy mają zbyt skąpą okrywę włosową, by móc mieszkać na zewnątrz przez cały rok. Zastanów się, czy najlepszym rozwiązaniem nie byłoby zabranie psa do domu na stałe. Dowiedz się, jakie rasy psów lubią mieszkania. Co zrobić, żeby pies nie uciekał na spacerze? Jeśli Twój pies próbuje uciekać podczas wspólnych spacerów, nigdy nie spuszczaj go ze smyczy. Dla jego dobra, całą drogę powinien pokonać na smyczy. Możesz ją odpiąć tylko wtedy, gdy ten znajdzie się w ogrodzonym miejscu, np. gdy wejdziecie do ogrodzonego parku dla psów. W domu rozpocznij pracę nad nauką przywoływania psa. Przydatna będzie wówczas komenda „do nogi”, „wróć”, lub „do mnie”. Szkolenie rozpocznijcie w domu, czyli w miejscu bezpiecznym. Istotny jest również fakt, aby nie było tam bodźców, które mogą rozproszyć czworonoga. Nagradzaj psa za właściwe zachowanie za każdym razem, gdy ten przyjdzie do Ciebie po przywołaniu. Bądź konsekwentny – nie dawaj mu nagrody, jeśli ten przyjdzie sam, bez komendy. Smakowita nagroda może być na tyle silnym bodźcem, że pupil będzie chciał ją od Ciebie wymusić. Dobrym pomysłem jest też wybranie się na spacer ze znajomymi lub sąsiadami mającymi psy, które chodzą przy nodze lub wracają na komendę „do mnie” do swojego opiekuna, szczególnie, jeśli Twój pies to jeszcze szczeniak. Młode psy uczą się zachowań od starszych zwierząt, dlatego może to być doskonała okazja, by pupil podejrzał, jak zachowują się starsze pieski. Pamiętaj jednak, że nie każdy pupil nadaje się do wspólnego spaceru w takiej sytuacji. Twój pies może nauczyć się nie tylko dobrych zachowań, ale także tych złych. Zwróć więc szczególną uwagę na temperament kompana do spaceru dla Twojego pupila. Przywołuj psa na spacerze, nawet jeśli jest na smyczy. Mów do niego po imieniu i wypowiadaj komendę przywołującą. Nagradzaj go za każdym razem, gdy do Ciebie podejdzie. Nie goń psa, jeśli udało mu się uciec. Pupil potraktuje to jako zabawę i najprawdopodobniej będzie dalej biegł przed siebie. Pozostań w miejscu lub nawet cofaj się. Dzięki temu masz większe szanse na szybkie złapanie psa i zapięcie mu smyczy. Jak nauczyć psa komendy „do mnie”? To jedna z najważniejszych komend, jakie pupil powinien znać, ponieważ zwiększa jego bezpieczeństwo na spacerze. Szkolenie należy rozpocząć jak najwcześniej. Pierwszym krokiem jest nauka samokontroli. Polega na tym, że pies świadomie rezygnuje z czegoś przyjemnego dla niego, bo wie, że za chwilę zostanie za to zachowanie nagrodzony jeszcze lepszą nagrodą. Celem ćwiczenia jest to, by pupil wybrał Ciebie i reagował na Twoje komendy. Kluczem do nauki samokontroli jest odpowiednie wzmocnienie Twoich poleceń. Pies musi mieć silny bodziec, by wybrać Ciebie zamiast pogoni za kotem, innym psem lub ucieczki przed siebie. Nieocenione w tym wypadku są smakowite psie przysmaki, np. Pedigree Biscrock. Szczenię odczuwa naturalną potrzebę podążania za człowiekiem. Właśnie dlatego należy tę potrzebę wzmacniać i nagradzać pupila, jeśli ten wraca do Ciebie, gdy wołasz go po imieniu. Istotą nauki wszystkich komend jest wzmacnianie pożądanych zachowań, jak już wspominaliśmy. Nagradzaj więc pupila, gdy sprawdza na spacerze, gdzie jesteś i przychodzi na zawołanie. Przywołuj psa tak często, jak to możliwe. Zacznij od mieszkania, czyli miejsca, w którym jest stosunkowo mało interesujących impulsów. Nagradzaj pupila smakołykiem dla psów za każdym razem, gdy posłusznie przyjdzie do Ciebie na zawołanie. Przywołuj go także na spacerze. Na zewnątrz jest o wiele więcej ciekawych bodźców rozpraszających uwagę czworonoga, dlatego na początku może Ci się wydawać, że pies zapomniał o tym, czego nauczył się w domu – nie zapomniał, ale trudniej jest mu się skupić, gdy czuje wiele zapachów i interesuje się otoczeniem. Przywołuj go często, nawet kilkanaście razy podczas spaceru, ponieważ nie powinno mu się to kojarzyć jedynie z powrotem do domu. Dotykaj psa za każdym razem, gdy przyjdzie do Ciebie przywołany. To bardzo ważne, ponieważ niektóre czworonogi mogą zachowywać dystans, np. podbiegać metr od Ciebie. Przez to zapięcie smyczy do jego szelek czy obroży będzie bardzo trudne. Nauka komendy „do mnie” Nauka znaczenia komendy Pies musi na początku zrozumieć, czego od niego oczekujesz, dlatego zawołaj go po imieniu i wypowiedz komendę „do mnie”, „wróć” lub „do nogi”. Nagradzaj go za każdym razem, gdy do Ciebie przyjdzie. Może to być psi przysmak lub ulubiona zabawka. Pierwsze próby podejmij w mieszkaniu, potem zwiększ nieco trudność ćwiczenia i ćwiczcie na zewnątrz. Zapnij psu długą smycz i zabierz go na spacer. Jeśli pupil nie rozumie, o Ci chodzi, pokaż mu delikatnie kierunek za pomocą smyczy i zachęć, by podszedł w Twoim kierunku. 2. Przywoływanie „na sprężynę” Do nauki tego ćwiczenia będą potrzebne dwie osoby. Jedna powinna trzymać pupila za obrożę lub szelki. Druga osoba oddala się na kilkanaście metrów i przywołuje czworonoga, wypowiadając jego imię, komendę „do mnie” i zachęca go dodatkowo, pokazując mu ulubioną zabawkę, np. szarpak lub piłeczkę. To ćwiczenie doskonale wzmacnia reakcję na komendę. 3. Ćwiczenie „ping pong” Polega na tym, że kilka osób przywołuje psa na spacerze. Pupil zostaje nagrodzony za każdym razem, gdy przybiegnie do osoby, która go woła. Ważne, by dwie lub więcej osób nie wołały psa jednocześnie, bo może go to wprowadzić w dezorientację. Należy to robić pojedynczo. Jak przywoływać psa, by ten zawsze przybiegał do Ciebie? Wiesz już, że pupil powinien reagować na swoje imię i komendę „do mnie” oraz powinien mieć opanowaną sztukę samokontroli. To jednak może nie wystarczyć. Bardzo ważny jest dobór smakołyków lub zabawek. Twoja postawa oraz sposób wypowiadania komendy też nie pozostają obojętne. Wiele psów słyszy i rozumie to, co mówi do niego opiekun, ale nie jest na tyle zmotywowana, by do niego podbiec. Pupil powinien być nagradzany za każdym razem, gdy zrobi to, o co prosiłeś. Na początku szkolenia możesz nagradzać go nawet za małe rzeczy, by odpowiednio go nakierować. Dobór smakołyków to kwestia indywidualna, ponieważ zwierzęta mają różne preferencje. Dla jednych najsilniejszym bodźcem będą suszone, mięsiste przekąski (np. Pedigree Ranchos), a dla innych psie ciasteczka. Dla wielu psów najlepszą nagrodą jest ulubiona zabawka, nie zawsze musi to być psi przysmak. Dobrze, jeśli pupil traktuje zarówno smakołyki, jak i zabawkę jako nagrodę. Oczywiście nie zapomnij uwzględnić wszystkich przysmaków w dziennym bilansie kalorii czworonoga. Nie dawaj psu nagrody, jeśli podbiegnie do Ciebie bez komendy. Możesz go oczywiście pogłaskać i okazać zadowolenie, że jest przy Tobie, ale nie nagradzaj go za to, że się popisuje. Psi smakołyk może być na tyle silnym bodźcem, że pupil będzie wymuszał podanie mu nagrody. Może wówczas chodzić przy nodze, za chwilę podawać Ci łapę, leżeć i przynosić piłkę – wszystko po to, by przekonać Cię do nagrodzenia go. Nie daj się nabrać. Pupil zostanie nagrodzony za każdym razem, gdy wykona to, o co go prosisz. Czworonóg chętniej będzie przychodził do osoby wesołej i pełnej entuzjazmu. Możesz klaskać w dłonie lub uda i pokazywać mu, że się cieszysz. Wbrew pozorom, dobrym pomysłem jest powolne cofanie się. Jeśli zrobisz kilka kroków do tyłu, będzie to dodatkowo stymulować psa do tego, by się do Ciebie zbliżył. Kiedy Twoja postawa jest zrezygnowana, pupil może po prostu nie być zainteresowany podbiegnięciem do Ciebie, bo nie wysyłasz dostatecznie silnych i atrakcyjnych sygnałów. W przypadku, gdy przyjmujesz groźną i surową postawę, pies może się Ciebie bać, dlatego też nie będzie chciał się do Ciebie zbliżać. Nie bez znaczenia jest także Twoja intonacja. Mów wyraźnie i dostatecznie głośno. Unikaj dużej liczby słów. Skup się na wypowiadaniu imienia czworonoga i komendy, którą ćwiczycie. Jak znaleźć psa, który uciekł? Postępowanie w tej trudnej sytuacji, w dużej mierze zależy od okoliczności zdarzenia. Jeśli mimo wszelkich działań zapobiegających ucieczce psu udało się oddalić, należy szybko działać. Powiadom wszystkie osoby, które mogą pomóc w poszukiwaniach. Sprawdźcie wszystkie trasy spacerowe, z których często korzystacie. Należy poinformować sąsiadów, szczególnie tych, którzy mają psy i chodzą z nimi na spacery tam, gdzie Ty i rozwiesić ogłoszenia ze zdjęciem psa i Twoim numerem telefonu. Jednocześnie należy być w kontakcie z lokalnym schroniskiem dla bezdomnych zwierząt. Być może ktoś znalazł czworonoga i zawiózł go właśnie tam. Bądź pod telefonem, szczególnie gdy na szelkach czy obroży pies ma przymocowaną adresówkę z Twoimi danymi. Jeśli Twój pupil nie ma adresówki, ale ma chip podskórny, jego identyfikacja będzie możliwa dopiero w schronisku lub w przychodni weterynaryjnej. Jeśli pies ma obrożę z lokalizatorem GPS, jego odnalezienie nie powinno sprawić Ci żadnych problemów, ponieważ cały czas masz dostęp do jego dokładnej lokalizacji. Jak oceniasz ten artykuł? Kliknij, aby ocenić Średnia ocena / 5. Liczba głosów 122 Brak głosów. Oceń artykuł!
Samotność nie jest dla psa stanem naturalnym, u wielu czworonogów wywołuje ona dyskomfort lub niepokój, objawiający się często uporczywym szczekaniem. Długotrwałe szczekanie, wycie czy skomlenie niemal zawsze świadczy o niezaspokojeniu jakichś potrzeb zwierzęcia i choćby z tego powodu nie należy go lekceważyć. Nie lekceważ szczekania Dlaczego pies szczeka, gdy jest sam w domu? Może to robić z tych samych powodów, dla których postępuje tak w obecności właścicieli: alarmuje lub odstrasza, gdy na klatce schodowej czy działce chodzą ludzie i psy, albo reaguje pobudzeniem emocjonalnym na widok innego psa, dzieci grających w piłkę czy kota. Szczekanie miewa też jednak bezpośredni związek z opuszczeniem przez właścicieli domu. Gdy pies spodziewał się, że pójdzie z nimi, lub po prostu nie chce zaakceptować faktu, że nie został zabrany – wyraża w ten sposób frustrację i rozdrażnienie. Jeśli nie nauczył się zostawać sam, szczekaniem lub wyciem (szczególny sposób nawiązywania kontaktu na odległość) przywołuje czasem członków swojej grupy, ponieważ źle znosi samotność. Szczekanie z powodu lęku Gdy pies zostawiony sam odczuwa niepokój lub lęk, szczeka zwykle rytmicznie, monotonnie, na wysokim tonie (dźwięk staje się coraz wyższy wraz z pogarszaniem się samopoczucia). Częsta przyczyna tego typu zaburzeń to lęk przed zamknięciem, który jest następstwem sytuacji, gdy zwierzę bardzo się bało (podczas burzy, po wybuchu petardy lub wskutek czegoś, co się zdarzyło w domu) i nie mogło uciec od źródła przerażającego bodźca. fot. Shutterstock Szczekanie z powodu braku aktywności Niektóre psy reagują szczekaniem, gdy nie jest dostatecznie zaspokojona ich potrzeba aktywności. Bywa, że ten sposób radzenia sobie z niedostatkiem ruchu tak się utrwala, że pies zaczyna szczekać, jeszcze zanim poszuka innych form rozładowania energii. W tym wypadku również robi to dość rytmicznie, monotonnie, ale nie tylko wtedy, gdy zostaje sam. Zdarza się także, że stary pies szczeka więcej niż w młodości, zwłaszcza gdy nie ma przy nim właścicieli. Dzieje się tak, gdy na skutek zaburzenia funkcji poznawczych zaczyna być zdezorientowany – staje się wówczas często bardziej bojaźliwy i silniej reaguje na bodźce dźwiękowe. Jeśli pies szczeka przez parę minut po wyjściu właściciela lub tylko w reakcji na wyraźne odgłosy za drzwiami, można założyć, że nie ma większych trudności z zostawaniem w domu. Natomiast jeśli trwa to dłużej, a zwłaszcza powtarza się w ciągu całego czasu nieobecności opiekunów, świadczy o tym, że potrzebuje pomocy. Dlatego apeluję o nielekceważenie informacji, iż pies dużo szczeka. To nieprawda, że musi to robić i już. Pies, który dobrze znosi samotność, większość czasu spędza, leżąc lub śpiąc, a jego aktywność przypada na pory dnia, w których opiekunowie są w domu. Zanim wyjdziesz do pracy Choć powodów szczekania pod nieobecność właścicieli jest wiele, pewne zalecenia są warte zastosowania w każdym przypadku. Bardzo ważne jest, żeby zwierzę zawsze się orientowało, kiedy zostanie zabrane, a kiedy nie. Pozwala to zapobiegać frustracji związanej z niespełnieniem oczekiwań. Psa, który za każdym razem próbuje wyjść z nami, należy nauczyć prostych sygnałów (słowo i gest) oznaczających, że tym razem zostanie sam, i używać ich, jeszcze zanim się pobudzi. Trzeba też dać mu możliwość ruchu i zabawy w czasie, gdy przebywa z opiekunami. Ani weekendowe wypady, ani możliwość biegania po ogródku nie zaspokajają dostatecznie codziennych potrzeb zwierzęcia. Na swojej działce pies spędza większość czasu, leżąc lub leniwie chodząc, jeśli nie liczyć oszczekiwania przechodniów, co stanowi dla niego jedyną atrakcję. Własny ogródek nie daje okazji do badania terenu i kontaktów społecznych. Dlatego warto wstać o pół godziny wcześniej i również rano wyprowadzić psa na co najmniej trzy kwadranse. Poranny spacer powinien dać mu możliwość biegania, spotkań z innymi czworonogami i badania terenu. Oczywiście psy mają różne zapotrzebowanie na ruch i kontakty społeczne, toteż spacer powinien być dostosowany do upodobań konkretnego zwierzęcia. Starszym czy spokojnym wystarczy nieco krótszy czas aktywności, natomiast dla wielu przedstawicieli ras użytkowych 45 minut to o wiele za mało… Po spacerze pies powinien mieć czas na wyciszenie się. Od powrotu z niego do zostawienia czworonoga samego powinno upłynąć przynajmniej 20 minut, w czasie których nie należy poświęcać mu uwagi. Wychodząc z domu, warto ograniczyć liczbę bodźców: zamknąć balkon, a nawet zostawić psa w pokoju, w którym okna zostaną zasłonięte do takiej wysokości, aby nie mógł się ekscytować widokami za nimi. Można też dać mu zabawki, które przyciągną jego uwagę i pomogą zachować dobre samopoczucie. fot. Shutterstock Nauka samotności Problemu uporczywego szczekania i pretensji sąsiadów unikniemy z pewnością, jeśli już szczeniaka nauczymy samotnego zostawania. Ćwiczenia można zacząć wkrótce po wzięciu psiaka do domu. Zanim zacznie zostawać naprawdę sam, piesek powinien się nauczyć cierpliwie znosić zamknięcie w osobnym pomieszczeniu, kiedy właściciel jest w mieszkaniu. Wiele szczeniaków szybciej się uspokaja, gdy mają namiastkę nory czy budy: ich posłanie można położyć pod stołem lub w dużej klatce, osłoniętej kocem. Na ćwiczenie wybieramy momenty, gdy szczenię jest zmęczone i senne. Układamy je na posłaniu, po czym wychodzimy z pokoju. Zwykle piesek protestuje, piszcząc i drapiąc drzwi, w końcu jednak ucichnie – choćby na moment. Można to wykorzystać, aby go nagrodzić. Nigdy natomiast nie wolno wchodzić wtedy, gdy szczeniak zachowuje się w niepożądany sposób, ponieważ sam widok właściciela – nawet niezadowolonego – będzie dla niego nagrodą. Jeśli piesek uśnie, drzwi należy otworzyć, aby po przebudzeniu mógł odnaleźć opiekuna. Czas izolacji stopniowo wydłużamy – aż do chwili gdy psiak będzie wytrzymywał zamknięcie od 30 minut do godziny. Wówczas można zacząć go zostawiać samego w domu, początkowo na bardzo krótko (5 minut), potem stopniowo coraz dłużej. Sukces w uczeniu zależy przede wszystkim od liczby powtórzeń ćwiczenia, a nie od czasu, który upłynął od rozpoczęcia nauki – dlatego im więcej razy w ciągu dnia będziemy trenować, tym szybciej osiągniemy cel. Ważne jednak, żeby nie zwiększać wymagań, zanim pies nie będzie gotowy do następnego etapu. Lepiej późno niż wcale Przyzwyczajanie do samotności dorosłego psa wygląda podobnie. Jeśli uczeń tak głośno i długo protestuje, że zakłóca to spokój sąsiadów, uczymy go komendy „siad – zostań”. Sadzamy psa przed sobą na posłaniu w miejscu, w którym zwykle będzie zamykany, odchodzimy od niego jeden krok, „wracamy” i dajemy nagrodę – pod warunkiem że nie wstał. Jeśli wstał, powtarzamy ćwiczenie i nagradzamy dopiero wtedy, gdy wykona je prawidłowo. Stopniowo odchodzimy dwa, trzy, cztery kroki – aż wyjdziemy za próg pokoju. Następnie chowamy się za ścianą na dwie sekundy, wracamy do psa i nagradzamy go. Ćwiczenie powtarzamy wielokrotnie, wydłużając czas, gdy pozostajemy niewidoczni dla psa. Wreszcie zamykamy za sobą drzwi, odczekujemy dwie sekundy i wracamy. Podwajamy czas zamknięcia, aż osiągniemy pół godziny, przy czym na każdym etapie pies powinien prawidłowo wykonać ćwiczenie przynajmniej 10 razy. Kiedy zamykamy psa na dłużej niż kilkadziesiąt sekund, nie wymagamy od niego siedzenia; najważniejsze, żeby nie szczekał, nie piszczał, nie niszczył przedmiotów ani nie drapał drzwi. Gdy nasz pupil ma stany lękowe lub zaburzenia zdolności poznawczych (dotyczy to starszych psów), to oprócz wyżej wspomnianych sposobów postępowania i terapii behawioralnej zwykle konieczne jest także leczenie farmakologiczne, a u staruszków ponadto odpowiednie żywienie – chodzi przede wszystkim o dużą zawartość przeciwutleniaczy i substancji wykorzystywanych do naprawy komórkowej, np. kwasów tłuszczowych. fot. Shutterstock Więcej szkody niż pożytku Nawet w desperacji, gdy sąsiad grozi wniesieniem pozwu do sądu, nie stosujmy obroży, których działanie polega na karaniu psa za szczekanie impulsem elektrycznym. Jeśli wiąże się ono z lękiem, taka obroża prawdopodobnie tylko pogorszy stan emocjonalny zwierzęcia. Również w pozostałych przypadkach skuteczność tego rodzaju środków jest ograniczona: psy uczą się przechytrzać urządzenie i szczekają w takim rytmie, aby uniknąć możliwie największej liczby impulsów. Natomiast w chwilach silnego pobudzenia szczekają, mimo że odczuwają przykre bodźce. Pożytek więc niewielki, a ryzyko – znaczne. Obroże ze sprężonym powietrzem lub psikające roztworem o przykrym dla psów, cytrynowym zapachu są mniej niebezpieczne, ale jeszcze mniej skuteczne. Ponadto ich działanie również opiera się na stosowaniu nieprzyjemnego bodźca, co w wypadku psa przeżywającego lęk lub niepokój zawsze jest przeciwwskazane. Nie warto też ograniczać się do rozwiązań mechanicznych, takich jak kaganiec, nie próbując rozwiązać problemu. Kaganiec rzeczywiście może pomóc sąsiadom. Wprawdzie jeśli nie jest ciasny, to nie przeszkadza w szczekaniu (te bardzo ciasne są natomiast niebezpieczne dla zdrowia, bo uniemożliwiają picie i ochłodzenie się ziajaniem), ale na tyle przygnębia zwierzę, że ogranicza lub całkiem eliminuje szczekanie. Z punktu widzenia psa jednak problem nie tylko nie jest rozwiązany – jego potrzeby pozostają niezaspokojone, a lęk może się tylko nasilić – ale do wcześniejszych nieszczęść dodano jeszcze jedno… Jak zmniejszyć ryzyko szczekania? przed wyjściem do pracy zabierz psa na długi spacer zostaw mu gryzaki i atrakcyjne zabawki zamknij drzwi balkonowe i zasłoń dostępną dla niego część okna poproś sąsiadów, aby nie mówili przez drzwi do szczekającego psa fot. Shutterstock Sam z zabawkami Najlepsze dla osamotnionego psa są zabawki dające się żuć (to uspokaja) i przyciągające smakołykami. Może to być specjalna kula, do której wsypuje się suchą karmę – gdy pies ją toczy, wypadają z niej pojedyncze granulki. Dobrą rozrywkę zapewnia też kong wypełniony czymś pysznym. Jest to zabawka z twardej gumy, wydrążona w środku. Jako „nadzienie” dobrze sprawdza się sucha karma; jeśli natomiast wypełnimy kong czymś miękkim, to aby wydłużyć czas wylizywania smakołyków, można go zamrozić wraz z zawartością. Zajmującą zabawkę można zrobić samemu, np. włożyć pudełka tekturowe jedno w drugie, a w środku umieścić przysmak. Wszystkie te atrakcje chowamy po powrocie do domu. Co słychać w domu, gdy nas nie ma Jedynym sposobem, żeby dowiedzieć się, co słychać w domu podczas naszej nieobecności, jest nagrywanie dźwięku, ewentualnie także obrazu. Nagranie wideo pozwala dodatkowo ocenić nastrój zwierzęcia na podstawie mowy ciała. Komentarze sąsiadów typu: „szczeka przez cały dzień bez przerwy”, lub „tak, rzeczywiście troszkę szczeka, ale to przecież pies” więcej mówią o samopoczuciu sąsiada w danym dniu niż o zachowaniu zwierzęcia. Sąsiedzi mogą czasem komplikować sytuację. Niektórzy próbują pocieszać psa, mówią do niego zza drzwi i uczą w ten sposób, że szczekanie jest sposobem na przyciągnięcie uwagi. Inni, zmęczeni hałasem, starają się psa uciszyć krzykiem czy straszeniem na różne sposoby, czym mogą doprowadzić do wystąpienia fobii. Nagranie pozwoli się zorientować, czy zdarzają się takie sytuacje. Jak poradzono sobie z problemem uporczywego szczekania w różnych krajach Europy? WIELKA BRYTANIA: Eksmisja za szczekanie Statystyki zaskakują. Aż jedna czwarta Brytyjczyków skarżących się na uciążliwy hałas wskazuje jako jego źródło szczekające psy. Zareagował na to rządowy Departament Środowiska, Żywności i Rolnictwa (Defra), wydając 20-stronicową broszurę zatytułowaną „Ciągłego szczekania można uniknąć”. Jej autor David Appleby z Association of Pet Behaviour Counsellors (Stowarzyszenie Specjalistów od Zachowań Zwierząt) pomaga właścicielom zrozumieć problem i wskazuje sposoby jego rozwiązania. W broszurze znajdziemy zestawienie przyczyn nadmiernego szczekania. Są to: zbytnie uzależnienie od właściciela, wprawiające zwierzę w nerwowość pod jego nieobecność; lęk na widok czegoś lub przed jakimś dźwiękiem; instynkt terytorialny; chęć zwrócenia na siebie uwagi; potrzeba integracji; powiadamianie, że pies chce się bawić; oznaka agresji; zachowanie łowieckie; frustracja; otępienie starcze. Autor przedstawia też wiele prostych sposobów poradzenia sobie z tymi problemami. W ślad za tą broszurą ukazała się kolejna „Czy twój pies szczeka za dużo?”.
Zredagowała Agata Krasek na podstawie treści podcastu Zofii Zaniewskiej-Wojtków i Piotra Wojtków - "Szczeka, merda, mówi" 16 maja 2022 Odcinek 2. Psie potrzeby Wyobraź sobie, że dzisiaj się nie wyspałeś_aś (być może zabrakło porannej kawy?), ostatnio w pracy oberwało Ci się od szefa, a na dokładkę Twój partner zapomniał o Waszej rocznicy. I jadąc do pracy z widmem ostatnich wydarzeń… ktoś właśnie zajeżdża Ci drogę. Czy jest bardziej prawdopodobnym, że użyjesz klaksonu? Oj tak! Ludzie, tak samo jak i psy, aby utrzymać dobry humor muszą zaspokoić swoje najważniejsze potrzeby. Dziś trochę o nich. Czy dobra karma dla psa wystarczy? Nie samym jedzeniem pies żyje – każdy powinien być najedzony, zdrowy, wypoczęty i posiadać regularne spacery. Spełnienie tych podstawowych potrzeb daje nam dopiero podwaliny do budowania dobrego nastroju. W naturze każdego psa leży zdobywanie pożywienia, dlatego nie ma się co dziwić, że czasem Twój pies ma ochotę zwędzić resztki kanapki ze śmietnika lub chleb dla ptaków pozostawiony przez życzliwych sąsiadów. Możemy jednak pomóc psu zaspokoić tę potrzebę w bezpieczny sposób. Na przykład o wiele więcej radości sprawi mu wyszukiwanie chrupków w macie węchowej lub trawie, a mokra karma będzie o wiele smaczniejsza, kiedy rozsmarujesz ją na lickimacie czy schowasz w kongu. Ciekawą alternatywą będzie też wspólny trening z nagrodami! Nie ma przyjemności bez poczucia bezpieczeństwa Zanim jednak pomyślimy o jedzeniu, jest jeszcze jedna kwestia. Najważniejszą i podstawową potrzebą każdego z nas jest poczucie bezpieczeństwa. Kiedy organizm czuje się bezpiecznie, w mózgu odblokowuje się tak zwany układ nagrody, który jest odpowiedzialny za odczuwanie przyjemności. Jak więc zapewnić psu poczucie bezpieczeństwa? Po pierwsze, musimy wiedzieć, co pies do nas szczeka 😉 Na przykład co sprawia mu radość, czego się boi, jak się z nami komunikuje. Z naszych obserwacji wynika, że przez brak zrozumienia wywodzi się najwięcej problemów behawioralnych, dlatego warto wyjątkowo zadbać o ten aspekt. Pies, istota społeczna Przynależność do grupy to również niezbędny element, który wchodzi w skład podstawowych potrzeb psów. Warto jednak podkreślić, że mówimy tutaj o grupie nam znanej – my również najlepiej czujemy się w gronie najbliższych przyjaciół i członków rodziny. Co ciekawe, psy rzadko tworzą głęboką relację z drugim psem i prawie nigdy nie bawią się z nowo poznanymi osobnikami. Dlatego też warto omijać psie wybiegi, aby nie przymuszać swojego psa do stresujących i intensywnych kontaktów. Czy każdy pies potrzebuje dotyku? My, ludzie, często mamy odruch głaskania psów po głowie, czy nawet klepania i tarmoszenia futerka. Niektóre z nich to lubią lub tolerują, ale zdecydowana większość ma delikatną skórę i nie czerpie przyjemności ze zbyt intensywnego dotyku. Czy wiesz, że możesz zapytać psa o to, czy ma ochotę na głaskanie? Wystarczy co jakiś czas zrobić przerwę i obserwować jego reakcję. Jeśli popatrzy na Ciebie, mruknie lub przybliży się – możemy głaskać dalej! Psie potrzeby na Spotify Świat psów jest pełen zagadek i tajemnic, jednak jeśli czytasz ten tekst możemy się założyć, że jesteś jednym z poszukiwaczy! Zajrzyj na nasz Spotify, gdzie znajdziesz więcej psich ciekawostek i praktycznych porad. A jeśli chcesz odkrywać jeszcze więcej, wystaw nam dobrą opinię, bo to one motywują nas do działania. Podziel się 27 lipca 2022 Nowy odcinek podcastu “Szczeka, merda, mówi” Odcinek 4. Wspieranie psów. Co zrobić, aby nasz pies czuł się przy nas bezpiecznie Wspieranie, czyli udzielanie pomocy i dodawanie otuchy. Jak my, ludzie, możemy wesprzeć swojego psa w trudnych… 11 lipca 2022 Nowy odcinek podcastu “Szczeka, merda, mówi” Odcinek 3. O tym, dlaczego nie warto dominować psa Żeby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy psy nas dominują, cofnijmy się o krok i zapytajmy: czy w świecie psów w ogóle… 20 kwietnia 2022 Nowy odcinek podcastu “Szczeka, merda, mówi” Odcinek 1. Psia kultura spacerowa Jak wygląda kultura spacerowa okiem psich opiekunów? Każdy z nas powinien znać podstawowy savoir vivre, który pozwoli nam wszystkim cieszyć się z czasu spędzanego na dworze.…